Mówi się, że dorosłość niesie za dobą większą mądrość, zatem dzięki temu, że wkraczamy w pewien wiek robimy mniej głupich rzeczy. Pomyślcie tylko, gdy byliście dziećmi, jak szybko zmieniały się Wasze fascynacje idolami, zespołami, a po latach możecie zastanawiać się, jak można było słuchać danego zespołu muzycznego, gdzie wokalista śpiewać nie potrafił i raczej jest to delikatne określenie braku talentu, bo bardziej dosadne, ale i trafne brzmiałoby, że słoń mu na ucho nadepnął. Ale wraz z wiekiem wydaje się, że człowiek jest mądrzejszy i wtedy też jego decyzje są przemyślane, zatem czy tatuaże z idolami to dobry pomysł. To hit czy kit? Czy warto ulegać fascynacji?
Osobowość i natura psychiczna ma znaczenie
Pamiętacie, że na fali był „Zmierzch” i niektórzy ludzie zaczynali wierzyć, że są wampirami, ale byli i tacy, którzy kochali się w Edwardzie i Belli i nie mówimy tylko o nastolatkach. Dochodziło do tak absurdalnych sytuacji, że dorosłe osoby tatuowały sobie bohatera granego przez Roberta Pattinsona, a przy tym utożsamiały samego aktora z postacią, którą grał. Dochodziło nawet do sytuacji, że aktorzy, czyli Pattinson i Stewart publicznie krytykowali takie osoby i nie szczędzili im gorzkich słów, tłumacząc, że film to nie rzeczywistość. Zapewne po kilku latach fascynacja aktorami minęła i obecnie takie tatuaże są kitem, a nie hitem i naprawdę sporym powodem do wstydu i pragniemy jeszcze raz podkreślić, że na takie dziary decydowały się kobiety czy mężczyźni czasem po 30-tym czy 40-tym roku życia, a nie nastolatkowie. Potem nastała moda na „50 twarzy Greya”, co dopiero było przerażające, bo ludzie nie tylko tatuowali sobie bohaterów, ale i marzyli o seksie opartym na przemocy (sic!). Są i tacy, którzy mają tatuaże z numerem ulubionego sportowca, gorzej, gdy zawodnik zmieni klub sportowy. Cóż, można więc dojść do wniosku, że takie zachowanie opiera się już o jakąś formę zaburzenia i niedojrzałości, bo jak osoby dorosłe mogą tak wkręcić się w film czy serial, że zatracają kontakt z rzeczywistością. Ale czy zawsze tatuaże z idolami są kitem? Oczywiście, że nie!
Ponadczasowy styl i gwiazdy wielkiego formatu
O ile uleganie modzie jest głupie, bo zwyczajnie można żałować, to jednak nie zawsze tatuaże z idolami są powodem do wstydu. Szczególnie jeżeli postawicie na tatuaże z idolami takimi jak Elvis Presley czy Freddie Mercury – trudno bowiem uznać, że miłość do muzyki Elvisa czy Queen (ich w szczególności) może przeminąć. Symbolem piękna, ale i życiowych trudności jest Marilyn Monroe, bo wtedy dziara wychodzi poza ramę ozdoby ciała. Podobnie zresztą jest w przypadku króla rocka (Mercurego) i króla rock and rolla (Presleya), jednak nadal należy to przemyśleć, bo kluczem do sukcesu, czyli pięknego tatuażu jest też…
Znalezienie dobrego studia tatuażu
Oczywiście jeżeli już decyzja zostanie przemyślana i jesteście pewni, że chcecie mieć dziarę z idolem, to wybierzcie dobre studio tatuażu. Słupsk jest miastem, gdzie takie znajdziecie, bo tam działa SKY Tattoo, które Wam polecamy. Koniecznie wejdźcie na stronę i sprawdźcie, gdzie Ci zdolni tatuażyści także mają siedzibę. Gwarantujemy, że będziecie zachwyceni. Oczywiście jeżeli w Waszym mieście nie będzie SKY Tattoo, to lepiej podjechać, niż potem żałować. Na tatuażach nie należy też oszczędzać, bo lepiej zapłacić więcej, niż potem mieć wątpliwą pamiątkę.
Czy warto ulegać fascynacji?
Jasne, że nie! A to oznacza, że na tatuaże pod wpływem impulsu nie warto się decydować, bo zwyczajnie można tego żałować. Z idolami jest jak z modą, która często przemija, ale jest też moda, którą można uznać za ponadczasową, choćby moda na klasykę czy zapach Chanel. Podobnie rzecz wygląda w przypadku idoli. To, że ktoś jest na fali nie oznacza, że na fali będzie długo, bo pomyślcie tylko ilu artystów po wydaniu jednego przeboju niemal zniknęło z mediów i są często nazywani właśnie twórcami jednego przeboju. Dlatego chwilowe fascynacje jak sama nazwa wskazuje trwają chwilę, ale są też takie, które wiążą się z miłością do muzyki, ale nie jednego przeboju. W takim przypadku lepiej jeszcze raz się zastanowić, choć bądźmy szczerzy, tatuaż z Freddiem Mercurym może być świetną dekoracją ciała.
Każda decyzja o tatuażu powinna być przemyślana. Przemyśleć należy też wybór studia tatuażu i tutaj nie należy oszczędzać.
