Każdy z nas w pewnym okresie życia ma potrzebę zmian. W wieku dwudziestu – trzydziestu lat jest to chęć założenia rodziny czy znalezienia satysfakcjonującej pracy zarówno pod względem ambicjonalnym, jak i ekonomicznym albo jedna i druga jednocześnie. Kryzys wieku średniego jak sama nazwa wskazuje przypada gdzieś na okres pomiędzy czterdziestym, a pięćdziesiątym rokiem życia, a u niektórych nawet później. Dotyka zarówno kobiety, jak i mężczyzn, choć często u tych drugich osiąga bardziej wyraźną formę, włącznie ze zmianą całego życia, w tym partnerki życiowej na „młodszy model”. Oczywiście jest to duże uproszczenie, wszak satysfakcja życiowa jest ważna. Dlatego w dzisiejszym poradniku podpowiemy, jak odmłodzić się o 10 lat i poczuć znów dobrze we własnej skórze.
Czy kryzys wieku średniego zawsze jest zły?
Gdy człowiek osiągnie cele w pewnym momencie może pojawić się swoisty syndrom wypalenia, kiedy potrzebuje koniecznie coś zmienić, zdaje sobie sprawę z upływającego czasu i chce pozostałą, drugą połowę życia lepiej wykorzystać. Czy jest w tym coś złego? Trudno to jednoznacznie stwierdzić, bo są tego złe strony. Gdy kryzys wieku średniego prowadzi do porzucenia rodziny i dotychczasowego związku, bo jest się zmęczonym dotychczasowym życiem, to dla wielu osób jest to objawem skrajnego egoizmu. W końcu znalezienie nowej, młodszej partnerki nie spowoduje, że w dowodzie będzie 10 lat mniej. Są jednak i dobre strony kryzysu wieku średniego. Można do nich zaliczyć chociażby chęć zmian zawodowych. Jeśli rzeczywiście praca i zarobki są mało satysfakcjonujące, a nowy pomysł na życie nie jest zbyt oderwany od rzeczywistości, to może być to dobre posunięcie, które da nowy, pozytywny impuls w życiu. Może być to decyzja o założeniu firmy albo zmianie profilu zawodowego. Oczywiście wszystko to musi się odbywać w ramach zabezpieczenia finansowego swojego i rodziny. Podejmowanie nowych aktywności też może być pozytywne, wszak niektórzy twierdzą, że życie zaczyna się po czterdziestce. W końcu wtedy najczęściej można osiągnąć względną stabilizację finansową i można sobie pozwolić na realizację pasji podróży czy nawet bardziej ekstremalnych przygód, oczywiście w granicach rozsądku.
Zmiana wyglądu, czyli odsiwianie włosów i brody lub większa dbałość o pielęgnację skóry i zarostu
Zmiany mogą obejmować również wygląd. Jeśli do tej pory mężczyzna stronił od męskich kosmetyków, to jest dobry czas aby to zmienić, np. zapuścić brodę albo bardziej o nią zadbać. Na pewno niezbędny będzie zestaw pielęgnacyjny do stylizacji brody. W nim nie może zabraknąć szamponu, olejku do brody, czy też kartacza. To absolutne minimum, a jeśli broda nie chce się układać także odpowiedni wosk do brody i wąsów. Z siwieniem można się pogodzić bo wystylizowana broda i modna fryzura już same w sobie mogą odmłodzić. Dość powiedzieć, że niektórzy specjalnie posiwiają brody. Jednak możliwe jest także odsiwianie i tu można wybrać produkty, które pokryją do 70% siwych włosów, czyli zapewnią bardziej naturalny efekt albo tradycyjne farby do brody. Zestaw do stylizacji brody to oczywiście nie wszystko. Można bowiem postawić na zabiegi medycyny estetycznej, by odżywić i odmłodzić twarz, ale bez użycia skalpela. Łącząc obydwie metody można rzeczywiście odmłodzić się o 10 lat.
Nowy styl, czyli zmiana wizerunku może być na plus
Poza dbałością o zarost, ważna jest także zmiana wizerunku i ona również może być na plus. Zamiast porozciąganych t-shirtów i dresów, można wybrać modne jeansy i koszule w smart casualowym stylu, a do tego taliowane marynarki. Dzięki temu będziesz wyglądać młodziej, ale i z klasą. Przydadzą się jeszcze modne okulary i oczywiście obuwie, np. mokasyny. Zmiana nie musi być radykalna, ale jeśli do tej pory nosiłeś kiepsko skrojone garnitury, a teraz wybierzesz modele na miarę, to różnica może być ogromna.
Kryzys wieku średniego nie musi wiązać się z samymi negatywnymi zmianami. Wiele pozytywnego może zadziać się jeśli chodzi o realizację pasji, a także zmianę wyglądu. Warto jednak przy tym wszystkim pamiętać o poszanowaniu rodziny.
