Koniecznie trzeba zdawać sobie sprawę, że nawilżone włosy spływające taflą można uzyskać nie tylko po wizycie w profesjonalnym salonie kosmetycznym. Panie mogą bowiem nawilżyć swoje włosy przy wykorzystaniu naturalnych składników. Oczywiście suche włosy będą wymagały znacznie więcej, niż samej odżywki i maski. Zdecydowanie najlepszym możliwym rozwiązaniem będzie sięgnięcie po składniki prosto z natury. Doskonałym przykładem może być aloes czy woda różana.
Żel aloesowy + odżywka
Można zaobserwować, że z roku na rok coraz bardziej popularnym sposobem jest dodanie do odpowiedniej odżywki żelu aloesowego. Rekomendowane jest oczywiście postawienie na produkt w pełni naturalny, w którego składzie będzie znajdowało się przynajmniej 99% ekstraktu z rośliny. Warto w tym celu zaopatrzyć się w produkt znajdujący się w ofercie asortymentowej renomowanego producenta. Przedstawicielki płci pięknej muszą pamiętać, aby do zabiegu wykorzystać odżywkę bez silikonów. Najlepszą opcją będzie produkt z naturalnym składem.
Na rynku dostępne są odżywki z przewagą składników humektantowych. Dzięki temu możliwe będzie jeszcze większe wzmocnienie efektu nawilżającego. Można również postawić na odżywkę z dużymi ilościami gliceryny. W momencie, gdy odżywka będzie już zmieszana z żelem, wystarczy nałożyć ją na włosy po ich umyciu i osuszeniu. Rekomendowane jest, aby mieszanka znajdowała się na włosach od 20 do 30 minut.
Produkty do skutecznego nawilżenia włosów znajdziesz na: https://ziaja.com/
Olejowanie na podkład
Przedstawicielki płci pięknej mogą również nawilżyć włosy za pomocą olejowania. Zdecydowana większość pań słyszała o fantastycznych rezultatach, jakie daje systematyczne olejowanie włosów. Godny uwagi jest jednak fakt, że sam olej nie przyczyni się do nawilżenia. W najprostszym możliwym ujęciu pokryje tylko pasma filtrem ochronnym, który zapobiegnie odparowywaniu wody.
Kobietom, które chciałyby bardziej nasycić włosy wilgocią, rekomendowane jest olejowanie na podkład. Wspomniany zabieg będzie składał się z dwóch etapów. Pierwszy będzie oczywiście polegał na zaaplikowaniu nawilżającego podkładu. Może to być woda wymieszana z miodem, hydrolat różany czy wspomniany wcześniej już żel aloesowy.
Żel z siemienia lnianego
Koniecznie trzeba zdawać sobie sprawę, że niepozornie prezentujące się ziarenka siemienia lnianego wykazują się ogromną mocą nawilżania. Panie mogą z nich zrobić żel, który bardzo dobrze ujarzmi puszące się i suche pasma. Zdecydowanie najlepszym możliwym rozwiązaniem będzie zastosowanie go na sucho. Można będzie wtedy w razie potrzeby zdefiniować skręt odstających włosów lub je wygładzić.
Ponadto przygotowanie żelu lnianego jest znacznie prostszym zadaniem, niż mogłoby się wydawać. Pierwszym etapem będzie wsypanie ziarenek do 1/3 szklanki, a następnie trzeba zalać gorącą wodą do 3/4 wysokości danego naczynia. Oczywiście naczynie powinno się nakryć spodkiem i odczekać przynajmniej kilka godzin do momentu, aż mieszanka wystygnie i powstanie transparentna zawiesina. Panie mogą wtedy przecedzić powstały żel przez sitko, a później wlać do wyparzonego słoiczka.
