Dojazd do pracy niekoniecznie musi odbywać się samochodem – poznaj ciekawe pomysły, dzięki którym zaoszczędzisz, ale też zrobisz coś dobrego dla środowiska
Większość z nas dojeżdża do pracy samochodem. Oczywiście takie rozwiązanie jest wygodne, ale jeżeli spojrzymy na to z punktu widzenia ekonomii czy ekologii, to już takie nie jest. Warto zauważyć, że ceny benzyny są obecnie wysokie, zatem w ciągu miesiąca na samą benzynę niektórzy z nas wydają średnio 500 złotych. Nie bez znaczenia jest fakt, że dodatkowo przyczyniamy się do zatruwania środowiska, bo jak pokazały ostatnie badania, to samochody w większości powodują tak wysokie stężenie smogu. Dlatego czas na zmiany. W końcu dzięki nim zaoszczędzimy, zrobimy przysługę Matce Naturze, ale też zrobimy coś dobrego dla siebie. Warto więc poznać fajne alternatywy, dojazd do pracy niekoniecznie musi odbywać się samochodem.
Postaw na rower
Jazda na rowerze jest przyjemna, ale też zdrowa, a poza tym rowerem można ominąć korki. Zatem trudno doszukać się wad takiego rozwiązania. Jedynym problemem może być brak kondycji, bo kondycję trzeba wyrobić. Zatem należy ćwiczyć, ćwiczyć i jeszcze raz ćwiczyć. Ale gdy już się poćwiczy, to okazuje się, że jazda na rowerze jest jeszcze większą przyjemnością, a dodatkowo sylwetka staje się smuklejsza i skóra bardziej jędrna. Jeżeli macie kondycję, to postawcie na rower miejski czy szosowy, a gdy kondycji brak, to jak nic sprawdzi się model z zasilaniem. Rowery elektryczne to idealny wybór dla wszystkich, którzy nie mogą pochwalić się świetną kondycją bądź z powodów zdrowotnych nie mogą zbytnio obciążać swojego organizmu. Oczywiście także w przypadku rowerów elektrycznych trzeba pedałować, ale rzeczywiście wysiłek jest zdecydowanie mniejszy, a przy tym można osiągnąć większą szybkość.
Hulajnoga klasyczna i elektryczna dobrze się sprawdzi
Skoro o rowerach już było, to czas przejść do następnej propozycji, a dokładnie do hulajnóg. Możecie wybrać te klasyczne, bądź elektryczne. Gwarantujemy, że ograniczeniem nie jest nawet wiek, bo przecież wiek to tylko liczby. Dlatego, nawet jeżeli jesteście po 40 roku życia, to także możecie dojeżdżać do pracy na zwykłej hulajnodze. Dzięki takiemu rozwiązaniu zaoszczędzicie, a przy tym będziecie świetnie się bawić. Możecie też postawić na wariant elektryczny, tym bardziej że w wielu miastach można za niewielkie pieniądze wypożyczyć hulajnogę elektryczną. Dotyczy to także rowerów elektrycznych. Zatem nie trzeba nawet kupować, choć gdy już przekonacie się do takiego środka transportu, to warto go zakupić, tym bardziej że jazda na tych jednośladach daje dużo frajdy i przyjemności.
Autobusem i pieszo, czyli ciekawy wybór dla ceniących wygodę i sport
Czas przejść do kolejnej propozycji. Trudno powiedzieć, dlaczego utarło się, że wszędzie należy jeździć samochodem. W wielu krajach Europy Zachodniej mieszkańcy nie posiadają samochodów i przemieszczają się na rowerach czy korzystają z transportu publicznego. W tym przypadku na pewno warto wziąć z nich przykład i także ograniczyć jazdę samochodem. Możecie „przerzucić się” na autobus czy dojeżdżać do pracy pociągiem. Dzięki temu zyskacie nieco czasu dla siebie i podczas podróży możecie poczytać książkę czy po prostu się zdrzemnąć. Ale mamy dla Was jeszcze jedną radę. Wysiądźcie przystanek wcześniej i urządźcie sobie spacerek. Kilometrowy czy dwukilometrowy spacer nie zmęczy, a przynajmniej zrobicie coś dobrego dla siebie.
Nordic walking, czyli spacerkiem do pracy
Możecie też pójść o krok dalej i uprawiać nordic walking. Spacer z tzw. kijkami jest bardzo zdrowy, ale pozwala też się odstresować, a przy tym spalicie nieco kalorii. Jeżeli będziecie utrzymywać średnie tempo, to pokonacie około 5 kilometrów w godzinę, co pozwoli Wam spalić 392 kalorie. A przy tym wyrobicie sobie mięśnie brzucha i wydolność. Ale taka opcja sprawdzi się także dla osób, które chcą schudnąć, lecz ze względów zdrowotnych nie mogą na przykład uprawiać intensywnych biegów.
Oto kilka naszych propozycji. Gwarantujemy, że każda z nich świetnie się sprawdzi. Jednocześnie przypominamy, aby zawsze mieć przy sobie wodę, bo należy się nawadniać. Zamiast wody dobrze sprawdzi się napój izotoniczny.